Gminny Żłobek SZCZĘŚLIWY KRASNAL w Nowej Wsi Lęborskiej

W NASZYM ŻŁOBKU ZAWSZE JEST JAKIŚ POWÓD DO ŚWĘTOWANIA.

Utworzono: 14-02-2023

9 lutego w naszej placówce obchodziliśmy MIĘDZYNARODOWY DZIEŃ PIZZY.

Większość osób zapytana o to, skąd pochodzi pizza, słusznie wskazałaby Włochy. To jedno
z najpopularniejszych dań początkowo było potrawą biedniejszych warstw społecznych, jednak później zajadali się nim również członkowie rodzin królewskich w wielu zakątkach Europy, w tym ponoć sam Zygmunt Stary.

Święto pizzy, które wypada 9 lutego (w tym roku czwartek) to dobra okazja, aby dowiedzieć się więcej o historii tego dania. Pizza w obecnie znanej formie wywodzi się z Neapolu, chociaż już wcześniej placki z dodatkami popularne były nie tylko wśród Włochów, lecz także innych narodów, w tym m.in. starożytnych Greków. Skąd pochodzi pizza i jak ją przygotować?

Pizza, jaką znamy dzisiaj, pochodzi z włoskiego Neapolu, chociaż jako pierwsi podobny do niej placek wypiekali już starożytni Grecy. Początkowo podawali go wyłącznie polanego oliwą i posypanego przyprawami, co odróżnia ten specjał od pizzy jedzonej obecnie - obowiązkowo z serem i sosem. Ta część historii pizzy wiąże się również z trudnościami w ustaleniu pochodzenia samej nazwy potrawy. Część językoznawców uważa bowiem, że pochodzi ona od greckiego wyrazu plax, oznaczającego coś płaskiego. Inni z kolei wskazują na powiązania z łaciną i słowem pinsere, oznaczającym tłuczenie lub rozcieranie.

W Światowy Dzień Pizzy jemy danie podobne do tego powstałego w XVI wieku we wspomnianym już Neapolu. Na początku był to placek nasączony tłuszczem, zwykle oliwą bądź smalcem, z dodatkiem sera czy ryby. Na spopularyzowanie potrawy
w wersji z pomidorami trzeba było jednak poczekać aż do roku 1889. Wtedy też, po zjednoczeniu Włoch, tron objęła dynastia sabaudzka. Choć jej członkowie pochodzili z Francji, na miejscu zetknęli się z kuchnią włoską. To właśnie wtedy królowa Małgorzata spróbowała specjalnie przygotowanych rodzajów pizzy. Jeden z nich zawierał sos stworzony na bazie pomidorów, ser oraz oregano. Danie tak bardzo posmakowało monarchini, że zostało nazwane na jej cześć – Margherita. Obecnie przysmak ten dostępny jest właściwie w każdym miejscu serwującym pizzę, stanowi też bazę dla wielu eksperymentów w komponowaniu nowych odsłon tej popularnej potrawy.

Wciąż jednak nie moglibyśmy obchodzić Międzynarodowego Dnia Pizzy, gdyby danie to nie zostało spopularyzowane w Ameryce. Na początku XX wieku, kiedy wielu Włochów wyemigrowało do USA, przywieźli ze sobą ten powszechnie dziś znany przepis. Przybysze zaczęli otwierać rodzinne biznesy, w tym restauracje, w których serwowali pizzę. Coraz więcej osób poznawało jej doskonały smak, a sama receptura z czasem uległa pewnym zmianom, m.in. ciasto w amerykańskiej wersji pizzy stało się znacznie grubsze. W takim właśnie wydaniu danie zaczęło podbijać świat, w tym Polskę. Po pewnym czasie Polacy docenili też jego bardziej tradycyjną odsłonę, czyli pizzę na cienkim cieście, z dodatkiem oliwy zamiast różnego typu sosów, dlatego dziś ogromną popularnością cieszy się właśnie pizza włoska.

Miłośnicy pizzy bardzo często decydują się na obchodzenie jej międzynarodowego święta w restauracjach, bądź zamawiając ulubioną pizzę na dowóz. Takie rozwiązanie nie tylko jest znacznie szybsze i łatwiejsze, lecz także dostarcza zupełnie innych doznań smakowych.

Trudno bowiem uzyskać perfekcyjny efekt bez dostępu do specjalnego pieca czy odpowiedniego kamienia do pizzy. Nie oznacza to jednak, że w domu nie można osiągnąć bardzo dobrych rezultatów i świętować Dnia Pizzy na swój własny sposób. Co więcej, przyrządzając danie samemu, możesz skomponować je z dowolnych składników, jedynie wzbogacając podstawowy przepis.

Przepis (dla 2 osób):

● 500 g mąki pszennej, najlepiej tej oznaczonej jako 500 (Farina),

● 325 ml wody,

● ok. 4 g drożdży instant lub 15 g drożdży świeżych,

● ok. 25 ml oliwy z oliwek + odrobina do natłuszczenia folii (opcjonalnie),

● 2–3 kulki mozzarelli,

● 15 g koncentratu pomidorowego,

● 400 g pomidorów z puszki (Pelatti),

● oregano do smaku (ok. 3 łyżek),

● sól i pieprz.

● świeża bazylia!

Nasze kochane małe Elfiki tego dnia również przygotowały swoje kawałki pizzy. Poznały przy tym jej historię. Co to była za zabawa podczas przygotowywania swojego kawałka

Aż ślinka cieknie na sam widok.

W NASZYM ŻŁOBKU ZAWSZE JEST JAKIŚ POWÓD DO ŚWĘTOWANIA.
W NASZYM ŻŁOBKU ZAWSZE JEST JAKIŚ POWÓD DO ŚWĘTOWANIA.
W NASZYM ŻŁOBKU ZAWSZE JEST JAKIŚ POWÓD DO ŚWĘTOWANIA.
W NASZYM ŻŁOBKU ZAWSZE JEST JAKIŚ POWÓD DO ŚWĘTOWANIA.
W NASZYM ŻŁOBKU ZAWSZE JEST JAKIŚ POWÓD DO ŚWĘTOWANIA.
W NASZYM ŻŁOBKU ZAWSZE JEST JAKIŚ POWÓD DO ŚWĘTOWANIA.
W NASZYM ŻŁOBKU ZAWSZE JEST JAKIŚ POWÓD DO ŚWĘTOWANIA.
W NASZYM ŻŁOBKU ZAWSZE JEST JAKIŚ POWÓD DO ŚWĘTOWANIA.
W NASZYM ŻŁOBKU ZAWSZE JEST JAKIŚ POWÓD DO ŚWĘTOWANIA.
W NASZYM ŻŁOBKU ZAWSZE JEST JAKIŚ POWÓD DO ŚWĘTOWANIA.
W NASZYM ŻŁOBKU ZAWSZE JEST JAKIŚ POWÓD DO ŚWĘTOWANIA.
W NASZYM ŻŁOBKU ZAWSZE JEST JAKIŚ POWÓD DO ŚWĘTOWANIA.
W NASZYM ŻŁOBKU ZAWSZE JEST JAKIŚ POWÓD DO ŚWĘTOWANIA.
W NASZYM ŻŁOBKU ZAWSZE JEST JAKIŚ POWÓD DO ŚWĘTOWANIA.
W NASZYM ŻŁOBKU ZAWSZE JEST JAKIŚ POWÓD DO ŚWĘTOWANIA.
W NASZYM ŻŁOBKU ZAWSZE JEST JAKIŚ POWÓD DO ŚWĘTOWANIA.
W NASZYM ŻŁOBKU ZAWSZE JEST JAKIŚ POWÓD DO ŚWĘTOWANIA.
W NASZYM ŻŁOBKU ZAWSZE JEST JAKIŚ POWÓD DO ŚWĘTOWANIA.
W NASZYM ŻŁOBKU ZAWSZE JEST JAKIŚ POWÓD DO ŚWĘTOWANIA.
W NASZYM ŻŁOBKU ZAWSZE JEST JAKIŚ POWÓD DO ŚWĘTOWANIA.
W NASZYM ŻŁOBKU ZAWSZE JEST JAKIŚ POWÓD DO ŚWĘTOWANIA.
W NASZYM ŻŁOBKU ZAWSZE JEST JAKIŚ POWÓD DO ŚWĘTOWANIA.
W NASZYM ŻŁOBKU ZAWSZE JEST JAKIŚ POWÓD DO ŚWĘTOWANIA.
W NASZYM ŻŁOBKU ZAWSZE JEST JAKIŚ POWÓD DO ŚWĘTOWANIA.
W NASZYM ŻŁOBKU ZAWSZE JEST JAKIŚ POWÓD DO ŚWĘTOWANIA.
W NASZYM ŻŁOBKU ZAWSZE JEST JAKIŚ POWÓD DO ŚWĘTOWANIA.
W NASZYM ŻŁOBKU ZAWSZE JEST JAKIŚ POWÓD DO ŚWĘTOWANIA.
W NASZYM ŻŁOBKU ZAWSZE JEST JAKIŚ POWÓD DO ŚWĘTOWANIA.
W NASZYM ŻŁOBKU ZAWSZE JEST JAKIŚ POWÓD DO ŚWĘTOWANIA.
W NASZYM ŻŁOBKU ZAWSZE JEST JAKIŚ POWÓD DO ŚWĘTOWANIA.
W NASZYM ŻŁOBKU ZAWSZE JEST JAKIŚ POWÓD DO ŚWĘTOWANIA.
W NASZYM ŻŁOBKU ZAWSZE JEST JAKIŚ POWÓD DO ŚWĘTOWANIA.
W NASZYM ŻŁOBKU ZAWSZE JEST JAKIŚ POWÓD DO ŚWĘTOWANIA.
W NASZYM ŻŁOBKU ZAWSZE JEST JAKIŚ POWÓD DO ŚWĘTOWANIA.

Przejdź do góry strony